Do krainy Kruków zapraszam

* Tej nocy gdy Gniewomir opuścił zamek, ogień strawił całą zawartość loszku. Jak i w baszcie jedyne co pozostało nienaruszone to czarny portal niepokojący miriadami celów do jakich mógł prowadzić. *

* Nadszedł ten dzień, stało się to co musiało się stać. Po raz kolejny zdrada zawitała, między wspólny puchar wina a polowanie... wkradła się dysonansem w pozornir perfekcyjna muzyke na uczcie. Gniewo ...

* Spoważniał, w maskę nieprzeniknioną jego twarz się zamieniła. Milcząc podążył za nimi... *

* Spojrzał, w miejsce gdzie stała kapela, wzruszył ramionami * Zawsze zostają płyty.. * Rzekł pociągając z butelki. * Gestem zamknął portal i dodał. * A obiecałem Luckowi że odeślę ich w całości...

* Mick szydząc z panujacego tu spokoju zaczał śpiewać... *

I can't get no satisfaction
I can't get no satisfaction
'Cause I try and I try and I try and I try
I can't get no, I can't get no

W ...

* Gniewomir wziął flaszkę w dłoń podeszedł spokojnie do Deacei i napełnił kieliszek na powrót. Następnie puścił oko w kierunku kapeli unosząc flaszkę w szyderczym salucie, który spełnił nie kłopocząc ...

- Urk hakau seczeh! * Poraz drugi otworzył portal. Tym razem smród siarki był aż nadto wyraźny. Z wnętrza słychać było krzyki i jęki potępionych, bił z tamtąd piekielny żar. Gniewomir zaklnął kilkukro ...

* Przepił w odpowiedzi do Deacei, a Tenshi pokazał jezyk widząc jak zmienia kolory niczym tęcza. Następnie krzyknął w jej kierunku... *
- Wielki wódz! Po godzinach... * I wybuchnął spontanicznym n ...

* gniewomir wyciagnął fajke w kierunku Kruka i z zainteresowaniem przyglądał sie fioletowym rogom które zauważył na cole Calanthei, oraz pomarańczowym ciapkom na dotychczas nieskazitelnej cerze Deacei ...

* Spojrzał na Tenshi i Kruka z dezaprobatą. Kopną przebiegającego obok chochlika w d... prosząc go grzecznie o misę z ogórkami. Chochlik leżał i nie odpowiadał, utrudniał mu to przetrącony upadkiem kr ...

* Słysząc śpiewy milczący dotychczas Gniewomir usmiechnął się złośliwie... *
- Kruku i na mnie przyszedł czas by gardło nadwyrężyć jako i waszą cierpliwość. Tedy pieśń barda Kaczmarskiego wam zaśp ...

* Z zainteresowaniem przyjrzał się wynalazkowi który Crade postawił na stole. Chwycił kieliszek Snergówki z przez diabła przyniesionej tacy i łyknął całość w przełyku umieszczając. Twarz jego głęokiej ...

* Gniewomir chwycił flaszkę wyćwiczonym ruchem, niczym wój prawdziwy kielichem się nie kłopotał. Odbił otworzył i łyk zażył za lekką ją przekąske uznając. Wtem z portalu paskuda piekielna znów się wyn ...

- Urk hakau seczech! * Rzekł nieco znudzony Gniewomir, wtem za jego plecami owalny portal się ukazał. kilkanaście centymetrów nad ziemią levitując. Lekki zapaszek siarki się z niego dobywał. Chwilke p ...

* Uśmiechnął się unosząc kielich w kierunku Crade'a. * Widzisz panie... świat ten obrzydliwym mi się zdaje jeśli bólu przebywania w nim trunek nie łagodzi. Tedy by o zdradzie i głupocie zapomnieć, we ...